Lecimy z koksem... ;)
Łaaaa zaczyna się dziać... :)
pierwsze przystawki do kolorów ścian, paneli, płytek...
Co umiemy zaczęliśmy sobie robić sami :)
Taki będzie dekor w salonie, bo ja jestem świrnięta na punkcie zwierzaków :) więc i taki element musi mieć swoje miejsce w naszym domku
Reszta należy do ekipy, czyli położenie tynku strukturalnego, zacierki, zrobienie całej góry w płytach itd...
Jeśli chodzi o elewację to po długich namysłach zdecydowaliśmy się na tynk FOVEOTECH z teflonem
250F - główna elewacja
250D - gzyms i podcienie
To wszystko jest dopiero na etapie robienia :)
Kolory, które mamy położne w salonach, sypialni, będą musiały zostać nałożone po raz kolejny, są jeszcze niedociągnięcia, sporo przed nami, ale na prośbę blogowiczki wrzucam jeszcze parę fotek:
* tu mamy wyłożony ankes kuchenny w części dla rodziców
* a tu aneksik nasz :)